Pierwszy taki wyjazd.
Pierwsza taka konferencja na której byłem. I nie zawiodłem się.
Centrum miasta. Piękny budynek. Piękne wnętrze. Co tu więcej mówić, marka mówi za siebie. Na sali widać było pełno świateł w kolorze różowo-niebieskim, które tworzyły klimatyczną atmosferę. Czułem się tam komfortowo i wiedziałem, że organizatorzy dołożyli starań, żeby wyglądało to dobrze.
Z minusów, to momentami było odrobinę za mało miejsca między krzesełkami. Nie było to wygodne przy dłuższych prelekcjach.
Mocny punkt programu. Były to tematy najczęściej z psychologii stosowanej i zarządzania, takie jak negocjacje, kreatywność, czy regulacja emocjonalna. To, co sobie cenię to, że mają swoje oparcie w badaniach naukowych. A ma to dla mnie duże znaczenie.
W prelekcji dotyczącej skryptów rodzinnych dostaliśmy dużą dawkę statystyk dotyczących wpływu środowiska rodzinnego na dzieci. W skrócie, pokazywało behawioralne podejście do rozwoju człowieka. Warto sobie przypomnieć i pokazać na przykładach.
Gdy Mateusz opowiadał o cechach psychometrycznych, pokazał aplikację funkcji kontrolowania wywodzącej się z zarządzania w celu analizy naszego życia. Nie ukrywam, że szczególnie szybkość przykuła moją uwagę. Może dlatego, że jestem osobą lubiącą robić rzeczy powoli i różnorodnie. A to nie sprzyja szybkości. Mam więc punkt do poprawy.
Nie wszystko jest oczywiście idealne. Czasami tematy, które były poruszane uważam, że były zbyt ogólnikowe i nie do końca przekazujące wartość. Albo ja nie byłem w stanie jej zauważyć ;) Tak było w przypadku wykładu o kreatywności. Był on w moim odczuciu trochę... nijaki.
Było lepiej, niż się spodziewałem. Spotkałem bardzo dużą ilość interesujących osób, od pracowników uniwersytetu przez organizatorów wydarzeń biznesowych po właścicieli firm. Zdobyłem wiele kontaktów, spędziłem świetny czas rozmawiając z nimi i mam nadzieję, że zobaczę się z nimi nie raz jeszcze na tym wydarzeniu. Rzuciła mi się w oczy pozytywnie otwartość tych osób. To jedno z tych fajnych środowisk, gdzie każdy sam podejmuje inicjatywę do nawiązania kontaktu.
Był jednym z tych dziwniejszych momentów :) Forma była przyjemna, bo wykorzystaliśmy aplikację kahoot.it do quizu. Jednakże pytania dotyczyły... Mateusza, jego rodziny i marki. Zdziwiłem się, że skupiamy się na Mateuszu zamiast na edukacji i celach społeczności. Niemniej, jako że sporo filmów Mateusza widziałem, to zdobyłem drugie miejsce i wygrałem fajną nagrodę :)
Gdzie kamera to i ja. Fajna okazja do sprawdzenia swoich umiejętności prezentacji. Czekam na oficjalne nagranie, zobaczymy jak wyjdzie. I czy w ogóle wyjdzie.
Poznałem świetne osoby, zdobyłem pozytywne nastawienie, oraz dowiedziałem się wiele z zakresu psychologii i nie tylko.
Event może nie być dla osób, które nie lubią dużych grup lub są zamknięte w sobie. Zakładam natomiast, że takie osoby rzadziej obserwują Mateusza.
Buziaki i wszystkiego dobrego. Pozdrawiam wszystkich z którymi spędziłem czas na konferencji! :)
Sławomir Woźniak